Dub FX Koncert – Fotorelacja
Benjamin Stanford – Australijski człowiek orkiestra (dosłownie!) tworzący pod pseudonimem DubFX wraz ze swoją życiową partnerką Flower Fairy wystąpili w klubie Eter w ramach kolejnej(udanej) odsłony CitySounds.
Zaczęło się soulowo, wręcz smętnie. Kawałki w stylu „me and you, i love you so much” nie przypadły mi do gustu. Ale byłem na to przygotowany, gdyż w internecie szukając genialnych nagrywek Dub FX z rooftopów Amsterdamu czy Wiednia można się natknąć na te kwilenia zakochanych skowronków. Powiem wprost: Znam DubFX od lat z zupełnie innego repertuaru. On chyba też nie najlepiej czuje się jako wokalista i szybko zauważył, że również publiczność oczekuje czegoś innego. Czego? Ano improwizacji tak jak dotychczas, ale w zupełnie innym tempie: drum’n bassowych podkładów robionych na żywo, wstawek beatboxowych, loopów i fristajlu, Man! Na szczęście w połowie koncertu na scenie pojawił się MC Cade i rozruszał towarzystwo – na scenie i pod nią!
PS: Maciek, więcej takich imprez w tym smutnym jak …… mieście (w miejsce kropek proszę sobie podstawić, co kto chce – zależnie od wrażliwości i zasobu słownictwa).
Parov Stelar Live! – Fotorelacja
Parov Stelar to austriacki producent tworzący w nowym gatunku muzycznym jakim jest electro-swing (Kuta, dzięki za zdefiniowanie!).
Na koncercie we wrocławskim klubie Eter, który odbył się w ramach większego tournée, Marcus Füreder (Przyznajcie, że ksywka Parov Stelar brzmi bardziej medialnie) wystąpił z bardzo ciekawą i energetyczną sekcją koncertową, więcej szczegółów na zdjęciach. 🙂
Co do samej muzyki: Kto nie słyszał – niech posłucha. Kto nie był – niech żałuje. Jak to się mówiło za małolata: „Koncerciwo przemiszcz!”. Foty zresztą też.
Na tą okazję pobrałem z witryny Adobe testową wersję Photoshop CS6, w której Camera Raw 7.0 ma totalnie zmienione suwaki. A dopiero co się nauczyłem tamto obsługiwać. 🙂
Ale nie ma co smęcić o technologii… Ladies & Gents: Parov Stelar Band!
Projekt Tabasko – Fotorelacja
O.S.T.R i ziomale czyli koncert TABASKO w Klubie Eter
Jeśli ktoś nie wie (ja nie wiedziałem) – wspomniane Tabasko to nowy projekt rapera i producenta Ostrego, który w końcu postanowił sformalizować współpracę ze swoimi wiernymi druhami-ziomeczkami. Dj Haem i Kochan przemierzyli Polskę wszerz i wzdłuż aby towarzyszyć Adamowi w solowych z założenia trasach koncertowych, coby mu nie było smutno, czy to po drodze, czy na scenie. W końcu wchodzą na salony. Do Tabasko Crew dokoptowany został jeszcze beatboxer Zorak, a wszystko to okraszone holenderską przyprawą kolonialną w postaci tajemniczego duetu Killing Skills – latających holendrów europejskiej beat-produkcji.
Ale wróćmy do koncertu. Panowie przyjechali z ŁDZ do 71 zrobić promo płyty o buńczucznej nazwie „Ostatnia szansa tego rapu”. Pytanie jakiego „tego”? Inteligenckiego? Zaangażowanego? Lepszego? Tego „prawidłowego”? Przecież polski rap ulega permanentnej deklasacji i trudno już nadążyć za mutującymi koneksjami. (więcej…)
Smolik wciąga Eter – Fotorelacja
Niekonwencjonalny instrumentalista, melancholik polskiej muzyki elektronicznej, obdarzony nieprzeciętną wyobraźnią. Dziś już mało kto pamięta, że Andrzej ze Świnoujścia rozpoczynał karierę w grupie Wilki, w czasach największego triumfu zespołu.
Wczoraj, we wrocławskim klubie muzycznym ETER, Andrzej Smolik w znanym sobie stylu przypominał o całej drodze muzycznej jaką od tej pory przeszedł. Jak zawsze w tle, jak zawsze skupiony. W jak zwykle różnorodnym programie serwował trochę taneczne aranżacje, a trochę neurotycznie, miejskie pejzaże, tylko pozornie pozbawione pazura.
OSTR_eter fotorelacja
No i kolejny koncert OSTR-ego we Wrocławiu. Ale tym razem nie w Kultowej – lecz w Eterze, w którym focę ostatnio do znudzenia.
Występ zaczął się prawie punktualnie, bo już o 19:30(!), a skończył szybciej, niż ktokolwiek mógł przypuszczać – o 21 z minutami było po ptokach.
Możnaby pomyśleć, że Adam tak się śpieszył do klubu Marrakech na występ innego rapowgo giganta: Abradaba , któremu to produkował bity na najnowszej – promowanej tego wieczoru – płycie. Nic bardziej mylnego – familijny ułagodzony Ostrowski pędził do domu, bo mu się babysitter skończył :), o czym co chwilę z balkonu przypominała mu żona. 🙂
Melanie Fiona – Fotorelacja
24 zdjęcia z występu wschodzącej gwiazdy r&b, której to utwory (podobno) zdobywają szczyty radiowych list przebojów. Ale raczej nie w Tok.Fm. 🙂
Co do czystości głosu – o czym pieją media – to nie jestem w stanie potwierdzić, ale jedno jest pewne: Koordynacja ruchowo-wokalna w wykonaniu Fiony pierwszorzędna. Mahoniowoskórność pokryta kropelkami potu – bezcenna. Taka Beyonce dla Polaków. 🙂
Zapraszam do oglądnięcia zdjęć z koncertu Melanie Fiona w klubie ETER, jest na co popatrzeć.
Dj Spooky in da house
Na okoliczność otwarcia American Film Festiwal w klubie ETER wystąpił Dj Spooky.
Jak dla mnie jest świetnym producentem i remixerem – na poparcie tej opinii w trakcie show we Wrocławiu Spooky zapodał iście nieprzewidziane i niekonwencjonalne mieszanki – wydawałoby się niepasujących do siebie – kawałków.
Ale zbyt dużo skreczingu czy miksowania samego w sobie to Pan Paul D. Miller nie zapodał… Oj niee… 🙂 Miał po prostu genialne płyty djskie i perfekcyjnie przygotowane mashupy. Kręcił suwakami a skrecze same leciały z głosnika. 🙂
Co do warunków oświetleniowo-fotograficznych to ciemno jak u Spookiego pod gramofonem, nawet 50.14 nie ogarniał tematu należycie…
VOX POPULI czyli KOMENTARZE